Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Miesięczna aktualizacja włosów. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Miesięczna aktualizacja włosów. Pokaż wszystkie posty

..::Włosowe podsumowanie marca::..

Właśnie wróciłam z tygodniowego urlopu :) Co prawda nie miałam wiele czasu na odpoczynek, ale udało mi się powdychać trochę jodu na północy. Niebawem przygotuję dla Was fotorelację - bo nasze polskie morze jest przepiękne :)


Trochę spóźniona, ale nadchodzę z aktualizacją włosową :)

Jak widać odrost mam już spory i nierównomierny - raz po raz kładę KHADI INDYGO, ale zamierzam wrócić do trwałej farby w kolorze ciemnego brązu. Trochę denerwują mnie już te "różnorodności" na moich włosach :) Marzy mi się jednolity kolor.
Włosy przycięłam o jakieś 5 cm i pan fryzjer trochę mi je zaokrąglił. Nie wiem, czy takie cięcie mi się podoba, chyba wolę "na prosto". Za kilka tygodni będę musiała iść je wyrównać.
Moja pielęgnacja wiele się nie zmieniła. Dalej zażywam VITAPIL, dwa razy w tygodniu kładę olejek (obecnie IHT9) a aktualnie stosuję tylko szampon i odżywkę Bottega Verde z ekstraktem z żeń-szenia.


Teraz mała pora na przechwalanki :)

Zaczęłam współpracę z firmą Betterware. Betterware Polska to jedyna firma w naszym kraju, która ma w sprzedaży kosmetyki włoskiej marki Bottega Verde. W swojej ofercie firma ta posiada kosmetyki kolorowe do makijażu, pielęgnacyjne do twarzy, ciała, włosów i paznokci oraz zapachy. Ja otrzymałam do testów pogrubiający tusz do rzęs oraz szampon i odżywkę z ekstraktem z żeń-szenia :) O efektach niedługo :)

Od Helfy otrzymałam małą paczuszkę z olejkiem IHT9 (wymarzony <3) i standardowo już farbę KHADI :) Olejek już w fazie testów (właśnie mam zaaplikowany) i niedługo będzie można przeczytać jego recenzję na moim blogu :)


A na blogu http://mybeautyjoy.blogspot.com/ wygrałam i zdobyłam BIRCHBOXa :) Okulary są najlepsze :)

Przy okazji chciałabym przypomnieć wszystkim blogerkom z okolicy Gliwic o majowym spotkaniu :) Zapisujcie się - brakuje nam jeszcze kilka dziewczyn! KLIK!! KLIK!! KLIK!!


Dużo słonka Wam życzę :* Miłej końcówki niedzieli :)


..::Włosowe Podsumowanie Lutego::..


Skończył się luty, więc czas podsumować stan moich włosów :)
Od miesiąca niewiele się zmieniło... poza kolorem. W lutym położyłam na włosy Khadi Indygo - i to dwa razy! Jestem bardzo zadowolona z efektu, jaki dała mi ta ziołowa farba.Więcej o mojej koloryzacji możecie przeczytać TUTAJ.
Jak wygląda moja pielęgnacja? Każdego dnia łykam Vitapil i piję herbatę z pokrzywy. Dwa razy w tygodniu nakładam olejek Sesa (już prawie się kończy) i co jakiś czas wcieram Jantar. Cieszę się, bo włosy znacznie mniej się sypią, ale wciąż wypada mi ich dużo ;/  Planuję wypróbować napar z kozieradki, ponoć świetna sprawa w walce z wypadaniem włosów.
W ogóle od dwóch tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką szczotki TT i już wiem, że nie zamienię jej na nic innego! Dzięki niej nie mam już problemu z rozczesywaniem kołtunów (o tak, moje włosy lubią się elektryzować i strasznie się przez to plączą), bez względu na to, czy czupryna jest sucha, czy mokra... Polecam każdej włosomaniaczce :)
Marcowa pielęgnacja będzie zbliżona do tej z lutego - ale Sesa mi się kończy, więc będę musiała zdenkować Heenarę i Amlę :) A potem zobaczymy, kusi mnie olejek IHT9... Stosowałyście?


Przy okazji chciałabym pochwalić się przesyłką, która przyszła do mnie kilka dni temu ze Szkocji :) Niedługo o tym napiszę osobny post, ale już dziś pokażę Wam zdjęcie ręcznie robionej lalki, którą zrobiła dla mnie moja siostra.
Tak na marginesie - to ja ;P


Powiem Wam też, że zostałam mile zaskoczona przez firmę STREETCOM - zostałam Ekspertem Miesiąca Styczeń! Tu, tu, tu o mnie napisali! - http://streetcom.pl/ekspert-miesiaca-styczen-2014/
W ramach wyróżnienia otrzymałam kartę podarunkową do EMPIKU :)
Zapraszam Was, też możecie się przyłączyć do społeczności Streetcom :) -> KLIK!


Życzę Wam udanego weekendu, a wszystkim Kobietkom najlepszości :*
Pozdrawiam :)
Wasza Herrbata

..::Włosowe Podsumowanie Stycznia::..


Stan moich włosów mogę ocenić na dobry. Ładnie się błyszczą, nie wypadają w dużej ilości, nie przetłuszczają się za szybko. Gdyby tylko tak się nie elektryzowały i nie plątały...  Niestety - taki mamy klimat :D
Dobrą kondycję włosów naprawdopodobniej zawdzięczam olejkowi KHADI, który wcierałam we włosy cały styczeń :) Jeśli chodzi o szampony, to najczęściej używałam Brilliant Brunette by John Frieda i Eveline, Argan + Keratin. Prawda jest taka, że zimą nie szczędzę sobie silikonów. Ochraniają nasze włosy przed szkodliwym mrozem.
Kilka dni temu położyłam na włosy ziołowy balsam "czarna czekolada", nie wytrzymałam. Praktycznie rok chodziłam w naturalnym brązie i mam dość. Wolę się w ciemnych włosach. Zresztą większość znajomych uważa, że w ciemniejszych odcieniach mi lepiej - więc chyba coś w tym jest.
Jak tylko Venita się spłucze, nakładam KHADI INDYGO :P Wstrzymywałam się z tym, ponieważ wcześniej nie chciałam wracać na stałe do czarnego, a nie wiem jak bardzo trwała jest ta farba. Może ktoś z Was używał? Ja miałam KHADI ciemny brąz i z amlą i janthropą. Kolor wypłukiwał się do 2 miesięcy...


Przy okazji przypominam Wam o konkursie organizowanym na moim blogu - http://poradyherrbaty.blogspot.com/2014/01/wygraj-kosmetyki-na-porost-wosow.html:) Można w nim wziąć udział do końca miesiąca a do wygrania jest zestaw kosmetyków na porost włosów. Zapraszam serdecznie!


Ponadto biorę udział w konkursie na BLOG ROKU 2013 :)
Jeśli mój blog Ci się podoba, proszę o oddanie głosika! Wyślij SMS o treści F00768 na numer 7122 :* :)
SMS kosztuje 1,23 zł, całkowity dochód z sms-ów zostanie przekazany łódzkiej fundacji GAJUSZ, która prowadzi hospicjum dla dzieci osieroconych.

Z jednego numeru można oddać tylko jeden głos!

Chcesz zagłosować ? Wyślij SMS o treści F00768 na numer 7122 :)
Glosować można tylko do 6 lutego - więc konkurs praktycznie się kończy :)
Z góry serdecznie dziękuję za każdy głos!




A jak tam Wasze włosy?
Przetrwały syberyjskie mrozy?
Pozdrawiam serdecznie!




Włosowe podsumowanie roku 2013

Ostatnio zabrakło mi czasu na bloga i niestety niewiele napisałam w zeszłym miesiącu. Nie zdążyłam podsumować pielęgnacji włosów w listopadzie... a już pora na aktualizację grudniową. Hmm a może by tak podsumować pielęgnację całoroczną? Zapraszam :) Trochę tego będzie :)

STYCZEŃ 2013
Na początku roku 2013 zaczęłam swoją świadomą pielęgnację włosów :) Odłożyłam farby chemiczne (przez około 7 lat farbowałam kłaczki na ciemny brąz) i przerzuciłam się na farby ziołowe firmy Venita. Wiem, że nie dorównują naturalnej hennie, ale bardzo je lubię.  Moje włosy zmęczone koloryzacją chemiczną nabrały niesamowitego blasku i pięknych, czerwonych refleksów.


LUTY 2013
W lutym moje włosy zaczęły już robić wrażenie (możliwe, że tylko na mnie :P). Ich wygląd znacznie się poprawił. To mogła być zasługa wcierki Jantar, drożdży albo włosowych suplementów. W tym miesiącu także kładłam Venitę.


MARZEC 2013
Na początku marca znów bawiłam się Venitą i pofarbowałam włosy na burgund :) Kolor był widoczny tylko na odroście i na szczęście szybko się sprał, średnio mi się podobało... (za to uwielbiam ziołowe farby xD) Włosy przeżyły zimę, były w dobrej formie :)




KWIECIEŃ 2013
W kwietniu zakończyłam kurację tabletkami Asystor Hair, włosy odwdzięczają się i przestają tak obficie wypadać. Jestem coraz bardziej dumna z ich wyglądu. Włosomaniactwo im służy :)




MAJ 2013
Maj był przełomowy, gdyż odkryłam OLEJOWANIE :) i pierwszy raz położyłam hennę Khadi. Włosy stały się bardziej mięsiste, błyszczące no i w ogóle zaczęłam widzieć efekty włosomaniactwa :D





CZERWIEC 2013
W czerwcu dołączyłam do blogowej akcji zapuszczania włosów ;)  Brałam dobre suplementy, masowałam skalp, regularnie olejowałam włosy. Opłaciło się, czupryna moje pieszczoty odwzajemniła blaskiem i szybkim porostem.



LIPIEC 2013
Zaczęły się wakacje. Dla włosów coraz mniej czasu. Duża dawka promieni UV, sporo chlorowanej wody. Ale one trzymają formę :)


SIERPIEŃ 2013
Włosy się trochę przesuszyły, ale nie są w złym stanie. Niestety troszku je zaniedbuję, bo są wakacje :)


WRZESIEŃ 2013
W końcu po wakacjach :) Nie żałowałam sobie wody chlorowanej a włosy suszyłam na słońcu... Takie uroki lata, nie będę przecież w czepku pływać :P
Na szczęście moje włosy były wyrozumiałe i choć zaczęły łamać się na końcach, to ich stan we wrześniu uważam za dobry.


PAŹDZIERNIK 2013
W październiku wypróbowałam Domowe Laminowanie Siemieniem Lnianym :)
Świetna sprawa :) Włosy troszkę łamliwe, dlatego trafiłam do fryzjera i przyciachałam zniszczone końce :)


LISTOPAD 2013
Włosy w listopadzie wyglądają świetnie :) To zasługa oloejku Amla. Polecam!




GRUDZIEŃ 2013
Dla włosów nie mam kompletnie czasu. Wracam do mojej ulubionej metody pielęgnacji - tylko szampony. Od czasu do czasu kładę olejek Khadi, włosy muszą dać radę. W trakcie remontu, w trakcie przeprowadzki... Nie miałam nawet kiedy pisać blożka ;/


A jak jest teraz?
Ostatnio coraz częściej śni mi się, że ścinam włosy. Mój Romek stwierdził, że wraz z utratą włosów, utraciłabym również bloga (eee, przecież on taki włosowy do końca nie jest ;p) i nie chcę tego robić, ale czasem mam już dość :) Na nowym "kwadracie" wodę mamy bardziej chlorowaną i boje się, że zniszczy mi włosy. Poza tym ostatnio strasznie plączą mi się włosy (chyba zbyt często stosuję szampony bez silikonów...). To wszystko takie dysmotywujące jest :(



Moja obecna pielęgnacja :

- Szampony - wiele osób twierdzi, że szampon ma myć a nie pielęgnować. Może i... ale zły dobór tego kosmetyku może mieć poważny wpływ na stan naszych włosów. Ja mam sporo różnych szamponów i zmieniam je co mycie. Zimą nie szczędzę sobie silikonów - chronią włosy przed niską temperaturą (na razie mrozów nie ma, ale jeszcze przyjdą xD), raz w tygodniu stosuję szampon silnie oczyszczający, który zmywa mi cały ten syf z głowy. Taka skóra i włosy są świetnie przygotowane na przyjęcie maski lub oleju.
Pamiętajcie, że samo mycie też jest bardzo istotne. Wyciskamy małą ilość szamponu, myjemy w ciepłej wodzie a płuczemy w letniej. W ręcznik też nie trzemy włosów, najlepiej delikatnie zawinąć w turbanik.
- Oleje - Nie przepadam za maskami i odżywkami, ale olejowanie uwielbiam. Staram się 2,3 razy w miesiącu nakładać jakiś olej na kilka godzin. Do ulubionych należą : KHADI, HEENNARA i AMLA :)
- Ograniczam suszarkę - Prostownicy już w ogóle nie stosuję, ale suszyć czasami trzeba. Staram się głowę myć wieczorem, nie zawsze jednak się to udaje. Przecież nie wyjdę na dwór z mokrą głową - to większe szaleństwo niż sporadyczne suszenie gorącym powietrzem.

No i w zasadzie na chwile obecną to wszystko :) Zapewne zacznę łykać jakąś suplementację na wiosnę, bo moje włosy uwielbiają się tracić :(

Miesięczna aktualizacja włosów - listopad

Troszkę późno, ale już jest podsumowanie października :) Post jeszcze cieplutki, więc zapraszam do czytania :) Wybaczcie, ostatnio troszku zapracowana jestem. Mimo wszystko staram się tu z Wami być - jak najczęściej.


Włosy rosną i rosną :) Zastanawiam się nad tym, jak długie chciałabym mieć włosy???
Widać fragment słonecznego rozjaśnienia - nie wiedziałam że kłaczki aż tak mi urosły od lata :) Na dniach wybieram się do fryzjera z końcówkami. Stan ich jest dramatyczny ;/ Nie rozdwajają się już, wręcz roztrajają!
Moja pielęgnacja włosów to obecnie zażywanie suplementu Regital :) Tabletki na dniach skończą mi się, więc chyba wrócę do VITAPILu, jakoś tak najlepiej mi służył. Dodatkowo przynajmniej raz w tygodniu nakładam olejek na włosy AMLA i myję je mydełkiem pielęgnacyjnym SESA. Szampon miesiąca to Szampon Wzmacniający Olivaloe - świetnie nawilża włosy, zakochałam się w nim <3

Dzięki współpracy z Helfy otrzymałam paczuszkę z olejkiem do włosów i farbą indygo - oba produkty marki Khadi. Bardzo się cieszę, o olejku marzyłam już jakiś czas, a farba indygo także śniła mi się po nocach. Olejek już zaczęłam używać a farbować będę się na święta ;P
Zapraszam więc przy okazji na FORUM HELFY gdzie się udzielam głównie w tematyce zdrowotno - pielęgnacyjnej.


A dzięki przynależności do Klubu Elfa Pharm otrzymałam dwa kremy :) Dla siebie wzmacniający krem odżywczy a dla bliskiej osoby (wybrałam siostrę) przeciwzmarszczkowy krem odżywczy. Niedługo na blogu recenzja :)




No nic... to ja wracam do remontowania ;)
Buziaki :)