Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maseczki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą maseczki. Pokaż wszystkie posty

MASECZKI DIY - trochę kolorów w ten szary dzień!

Za oknem zrobiło się zimno i nieprzyjemnie. Pragnąc zatrzymać lato, przygotowałam dla Was parę owocowych maseczek. Być może zachowały się gdzieś jeszcze jakieś mrożonki, z których warto przygotować kosmetyk?




Owoce zazwyczaj zjadamy kilka razy w tygodniu, warto więc czasem odłożyć kilka sztuk i przygotować owocową maseczkę. Świeże, dojrzewające w słońcu owoce są pełne witamin i minerałów, które bardzo dobrze wpływają na skórę. Pomagają w regeneracji, nawilżają, złuszczają i poprawiają koloryt.
Po takim zabiegu cera wygląda świeżo i jest gładka.
Naturalną maseczkę zrobimy w kilka chwil, będzie wolna od konserwantów, barwników i substancji zapachowych...

Porzeczki wygładzą
Owoce działają ściągająco na skórę, więc zmniejszają rozszerzone pory. Duża dawka polifenoli przyspiesza regenerację naskórka.
Sposób użycia : Rozetrzyj garść porzeczek widelcem i wymieszaj z łyżką mąki ziemniaczanej. Połóż na skórę i po 15 minutach lekko ściągnij.

Maliny nawilżą
Zawierają dużo witaminy C, więc maseczka z tych owoców doda cerze blasku. Wspomoże również regenerację skóry. Zawarte w malinach sole mineralne pomagają zachować prawidłowy poziom nawilżenia. Maseczka idealna dla posiadaczek suchej skóry.
Sposób użycia : Garść malin rozgnieć widelcem na papkę. Dodaj łyżkę oliwy i miodu. Nałóż na oczyszczoną twarz i zmyj po 15 minutach.

Brzoskwinie na zmarszczki
Zawierają beta-karoten, który nadaje skórze ładny koloryt, "wyłapuje" wolne rodniki regenerując skorę i wygładzając zmarszczki.
Sposób użycia : Dojrzałą brzoskwinie obierz ze skórki, i wyjmij z niej pestkę. Rozgnieć z łyżką twarożku i łyżeczką mąki ziemniaczanej. Nałóż na twarz i po 20 minutach zmyj.

Borówki odświeżą
W borówkach znajduje się mnóstwo antyoksydantów. Dzięki nim skóra lepiej się broni przed slońcem i zanieczyszczeniami. Garbniki zawarte w tych owocach zwężaja pory.
Sposób użycia : Garść borówek miksujemy blenderem wraz z żółtkiem jaja i łyżeczką oliwy z oliwek.  Nakładamy na skórę twarzy, po 15 minutach zmywamy tonikiem.

Gruszki dla zmęczonej cery

W tych owocach znajdziemy kwasy owocowe, które delikatnie złuszczają naskórek i pobudzają go do odnowy. Również rozjaśniają przebarwienia.
Sposób użycia : Ścieramy świeżą gruszkę na tarce i dodajemy łyżkę miodu oraz łyżkę twarożku. Nakładamy na 15 minut i zmywamy wodą.

Poziomki na tłustą cerę
Działają bakteriobójczo i ściągają rozszerzone pory. Są bogate w witaminy z grupy B, dzieki czemu regulują pracę gruczołów łojowych.
Sposób użycia : Poziomki przecieramy przez sito, następnie mieszamy z 2 łyżkami mąki ziemniaczanej. Nakładamy na 20 minut, następnie ściągamy.

PAMIĘTAJMY:
  • Najlepiej, żeby owoce pochodziły z naszego ogródka, bądź u sprawdzonego sprzedawcy.  Maseczka z pryskanych i mocno nawożonych owoców nie przyniesie nam pożytku.
  • Maseczkę najlepiej jest nakładać późnym popołudniem, wtedy w skórze przyspieszają procesy regeneracyjne i chłonie ona więcej składników aktywnych.
  • Przed nałożeniem maseczki dokładnie oczyść cerę z zanieczyszczeń i resztek makijażu. Owoce, które wykorzystujemy, powinny być umyte pod bieżącą wodą.

    Pozdrawiam i całuję Was ciepło w ten zimny dzień
    Herrbata :*

Środowe Porady Czytelniczek - Maska z Banana

Kochane, na blogu nowa seria :)
W Środowych Poradach Czytelniczek będę zamieszczać nadesłane przez Was "włosowe patenty". Jeśli chciałabyś się podzielić jakimś pomysłem - pisz!
Maile nadsyłaj na adres - zapuszczamy.piekne.wlosy@o2.pl, w tytule napisz koniecznie "Środowe Porady".



Maseczka Na Wakacje

Dzisiaj, jak zapewne wiele innych Włosomaniaczek, zrobiłam sobie "niedzielę dla włosów" :)

Słońce to prawdziwy wróg dla naszych włosów, przesusza je i przyspiesza utlenianie melaniny (barwnika odpowiedzialnego za odcień pasm), dlatego latem warto szczególnie zatroszczyć się o naszą czuprynę.

Przygotowałam więc "Maseczkę Na Wakacje", która ma nawilżyć moje pasma i chronić przed utratą koloru.

Głównym składnikiem maski jest ->Gorąca kuracja do włosów z olejkami - Dzika róża, Jojoba<- firmy Marion. Chociaż kolor moich włosów jest naturalny, postanowiłam dodać do mojej maseczki odżywkę do włosów farbowanych. Nada się idealnie. Tego typu produkty zawierają składniki, które chronią kolor przed blaknięciem i świetnie nawilżają włosy.
Dodatkowo wmieszałam kilka kropel czystego oleju z jojoba, ponieważ świetnie regeneruje, nawilża i wygładza włosy.
Ostatnim składnikiem mojej maseczki jest żółtko kurzego jajka. Jest ono bogate w tłuszcze, zawiera lecytynę (która jest bardzo dobrą odżywką do włosów) i znajdziemy w nim potrzebne włosom żelazo i fosfor. Żółtko ma również właściwości nawilżające, dodatkowo wzmocni i odżywi włosy.


Taką maseczkę zastosowałam na włosy godzinę przed ich umyciem. jestem zadowolona z efektu - włosy mięciutkie, gładkie, dobrze się rozczesywały. No i są zabezpieczone przed słońcem :) Można iść na spacer!
Spokojnej niedzieli :) Buziaki!


Środowe Porady Czytelniczek - Maseczka Odżywcza

Kochane, na blogu nowa seria :)
W Środowych Poradach Czytelniczek będę zamieszczać nadesłane przez Was "włosowe patenty". Jeśli chciałabyś się podzielić jakimś pomysłem - pisz!
Maile nadsyłaj na adres - zapuszczamy.piekne.wlosy@o2.pl, w tytule napisz koniecznie "Środowe Porady".


Dzisiaj pomysł na maseczkę do włosów od Arashi :)

Składniki:
- Maseczka Biovax (taka jaka wam pasuje)
- 1 rybka keratynowa firmy Gal (niebieska kapsułka)
- kilka kropel gliceryny
- mała łyżeczka jogurtu naturalnego lub miodu (do wyboru do koloru ;) )

Wyjmujemy z szafki małą miseczkę. Dodajemy łyżkę Biovaxu (tyle ile wam pasuje ilościowo), bierzemy rybkę keratynową odcinamy początek rybki i wlewamy płynną zawartość. Następnie dodajemy kilka kropel (tak z 3 lub 4) gliceryny, oraz małą łyżeczkę jogurtu lub miodu . Całość mieszamy i taka maseczka jest od razu gotowa do użycia na włosy. Dla lepszych rezultatów nałożyć czepek na włosy oraz ręcznik i całość trzymać godzinkę .

Działanie:
Dzięki tej maseczce w szybki sposób odżywimy nasze włosy. Składniki zawarte w niebieskiej, keratynowej rybce sprawią, że włosy będą pięknie wygładzone, gliceryna zmiękczy i nawilży pasma a miód je odżywi i nabłyszczy.
Polecam!
[źródło : http://www.uroda.fit.pl/zadbaj-o/wlosy/wakacyjne-maseczki-do-wlosow,441,1,0.html]

Laminowanie włosów siemieniem lnianym


Kilka tygodni temu postanowiłam zalaminować włosy :) Padło wtedy na żelatynę, możecie o moich odczuciach poczytać TUTAJ. Efekt spektakularny nie był, dlatego tym razem włosy poddałam laminacji siemieniem lnianym :)

Drożdże na włosy - czy to naprawdę działa?


Chyba każda włosomaniaczka słyszała o zbawiennym wpływie drożdży na włosy. Znam też mężczyzn, którzy zapuszczali włosy i łykali kapsułki z drożdżami, żeby wzmocnić cebulki. Nie ma co się spierać - drożdże są dobrą odżywką dla nasze czupryny, którą można stosować od wewnątrz i od zewnątrz.

Co zawierają drożdże?
Drożdże - są bogatym źródłem aminokwasów, składników mineralnych i witamin z grupy B o korzystnym wpływie na przemianę materii, a szczególnie na procesy zachodzące w skórze:
  • normalizują pracę gruczołów łojowych, pomagają w walce z niedoskonałościami cery. 
  • witaminy z grupy B, które działają zbawiennie na kondycję włosów i cerę 
  • witamina H (biotyna) - odpowiada za sprężystość włosów, pomaga regulować ich przetłuszczanie się, hamuje siwienie i wypadanie włosów 
  • selen, miedź - wpływają na zdrowe włosy, skórę i paznokcie, wpływają na hamowanie procesów starzenia 
  • cynk - odpowiada za porost włosów, odgrywa istotną rolę w utrzymaniu zdrowej skóry 
  • dodatkowo fosfor, magnez, żelazo, potas i chrom.

Tabele podają, że w 100g drożdży znajdziemy:

Wartości odżywcze:
Białko: 12 g
Węglowodany: 1,1 g
Tłuszcz: 0,6 g
Cholesterol: 0 mg
Błonnik: 6,9 g

Witaminy:
Witamina E: 0,1 mg
Tiamina: 1 mg
Ryboflawina: 2 mg
Niacyna: 15,2 mg
Witamina B5: 3,5 mg
Witamina B6: 0,7 mg
Biotyna: 60 µg
Witamina B9: 1200 µg
Witamina B12: 0,1 µg

Sole mineralne:
Sód: 20 mg
Potas: 630 mg
Wapń: 25 mg
Magnez: 60 mg
Fosfor: 500 mg
Żelazo: 5 mg
Cynk: 2,6 mg
Miedź: 1,6 mg
Mangan: 0,2 mg
Fluor: 0,1 mg
Jod: 0,6 µg

Drożdże na włosy - działanie wewnętrzne
Drożdże poza tym, że mają dobroczynny wpływ na cerę i włosy, wspomagają cały organizm. Drożdże dzięki bogatemu składowi mogą pomagać łagodzić stany migrenowe, łagodzić napięcie nerwowe, leczyć bezsenność, wspomagają układ odpornościowy. Zanim zaczniemy spożywać drożdże, uprzednio trzeba je zalać wrzątkiem, ponieważ surowe zaczynają fermentować w naszym przewodzie pokarmowym i dopóki nie zostaną strawione, mogą spowodować przykre dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Dodatkowo żywe komórki drożdży pobierają z naszego organizmu witaminy z grupy B, szczególnie B1 i biotynę. Jeżeli chcemy samodzielnie przygotować napój drożdżowy, należy drożdże piekarnicze po prostu „zabić”, czyli zalać wrzątkiem. Nie martwmy się o witaminy - większość z nich nie jest wrażliwa na wysoką temperaturę. Drożdże po sparzeniu wciąż mają sporo cennych składników!Pod koniec zeszłego roku, regularnie dzień w dzień przez miesiąc, piłam drożdże.
Rozrabiałam 1/3 kostki z wrzątkiem, (żeby nie powodowały dolegliwości jelitowo-żołądkowych) i tak sporządzany, ostudzony napój, wypijałam dwa razy dziennie.
Zbyt smaczne to nie jest ale możemy dodać cukru, mleka lub kakaa do smaku. Ważne by roztwór był ostudzony zanim doda się coś słodkiego - by drożdże nie fermentowały. Ja piłam same drożdże z wodą. Dobrze rozrobione, o jednolitej konsystencji, nie są takie złe. Wystarczy zatkać nos podczas łykania ;)
Po miesiącu efekty były zdumiewające. Włosy przestały się nadmiernie sypać a ich kondycja uległa znacznej poprawie. Znacznie szybciej urosły i wyrosło mi sporo tzw "baby hair" (drożdże przyspieszają porost włosów). Paznokcie jak nie moje :) Stały się ładniejsze i zdecydowanie mocniejsze. Jeśli chodzi o cerę - chyba nie zmieniła się znacznie. Najbardziej zdziwiła spora poprawa nastroju - to fajnie, że drożdże pozytywnie wpływają na naszą psychikę!
Po kilku tygodniach efekt "witaminowego boomu" troszkę opada. Najlepiej zrobić sobie przerwę w piciu na jakiś czas.

Drożdże na włosy - działanie zewnętrzne
Maska z drożdży dostarcza włosom wszystkich wymienionych wyżej witamin i składników mineralnych. Jej działanie sprowadza się do zapobiegania przetłuszczaniu włosów, ich wypadaniu, przedwczesnemu starzeniu i wypadaniu. Drożdże działają na włosy stymulująco i pobudzają ich wzrost.
Ostatnio bardzo chciałam wrócić do picia drożdży, ale pojawił się problem z systematycznością. Postanowiłam więc wypróbować drożdże... od zewnątrz. To dobra alternatywa dla tych, którzy z jakiegoś powodu nie mogą pić drożdży a też chcieliby poprawić kondycje włosów. Polecam Wam moją ulubiona maseczkę:

Potrzebujemy:
  • 1/2 kostki drożdży 
  • 1 łyżkę jogurtu naturalnego/kefiru 
  • 1 łyżeczkę miodu
Drożdże rozdrabniamy widelczykiem, po czym dodajemy pozostałe składniki i dokładnie mieszamy, do uzyskania jednolitej masy. Całość nakładamy na włosy ze szczególnym uwzględnieniem skalpu, najlepiej delikatnie masując przy tym skórę głowy. Zawijamy włosy w folię lub czepek, zakładamy ręcznik, czekamy 30 - 60 minut (można całość podgrzać suszarką dla lepszego efektu) i zmywamy (najlepiej przy pomocy delikatnego szamponu).
Maseczka bardzo fajnie działa na włosy. Przy regularnym stosowaniu znacznie przyspiesza porost, włosy wypadają w mniejszej ilości, wolniej przetłuszczają się. Trzeba ją jednak dobrze zmyć, ponieważ zapach drożdży jest bardzo silny. Ostatnio cały dzień unosił się nade mną smrodek drożdży. Nie było ponoć tego czuć, ale ja czułam i to wystarczy :x



Chcesz zacząć pić drożdże? Skorzystaj z moich porad :)
  • Przez pierwsze kilka dni trzeba przyzwyczaić żołądek - pij drożdże raz dziennie, sporządzone z 1/4 kostki. Powoli zwiększaj ilość wypijanego napoju.
  • Przed zalaniem drożdże "rozdziabaj" widelcem w kubku.
  • Drożdże zalewaj przynajmniej 100 ml wody .
  • Drożdże należy pić ostudzone (ok 15 min po sporządzeniu)
  • Najlepiej kupować drożdże BABUNI, są najlepsze w smaku, ładnie się rozpuszczają. 
  • Pij tylko świeże drożdże, zawsze sprawdzaj termin ważności.Przeterminowane drożdże nie kruszą się dobrze i kleją się, mogą doprowadzić do poważnego bólu brzucha.
  • Zanim rozpuścisz drożdże, wyjmij je na jakiś czas z lodówki - w innym wypadku po zalaniu mogą się dobrze nie rozpuścić i "zgazaować".
  • Kurację najlepiej stosować ok miesiąca - potem wskazana jest przerwa
  • Drożdży nie należy pić na pusty żołądek!

Czy miałyście już jakieś doświadczenia z drożdżami? A może znacie przepis na lepszą maseczkę? Czekam na Wasze komentarze i pozdrawiam.


Montagne Jeunesse, Sauna Masque (Czerwona glinka, maseczka antystresowa, samorozgrzewająca)


Od producenta:
Samorozgrzewająca maseczka z czerwonej glinki. Rozgrzewa się po nałożeniu na wilgotną skórę. Usuwa zanieczyszczenia, redukuje nadmierne natłuszczenie skóry, głęboko oczyszcza pory. Po zastosowaniu skóra jest doskonale gładka i rozświetlona.





Skład: Propylene glycol, Zeolite, Kaolin, Glycerin, Propylparaben, Parfum (Fragrance), Cereus grandiflorus (Cactus flowers), Oenothera biennis (Evening primrose), Pamax ginseng (Ginseng), Jasminum officinale (Jasmine), Citrus aurantifolia (Lime flowers), Juglans Nigra (Walnut kernels), Cl 26100, Cl 60725.

Cena: 6 zł / 15 ml


Nie jestem "lajkerem" maseczek do twarzy.  Zawsze po takim zabiegu muszę umyć włosy, pnieważ całe upaćkam w kosmetyku. Poza tym dziwnie się czuję, kiedy domownicy widzą mnie z czymś na twarzy - po prostu mnie to krępuje.





Jednak sa takie momenty, że wyłożę się w szlafroku na łóżko, z turbanem na głowie, maseczka na twarzy i oglądam swój ulubiony serial. Wtedy mogę się na prawdę odprężyć i zrelaksować.
Nie mam ulubionej maski do twarzy, dlatego testuję różne i wciaż szukam ideału. Dzisiaj opowiem Wam o mojej przygodzie z Montagne Jeunesse - Red Hot Earth Sauna Masque .
Kilka miesięcy temu poznałam się z tą marką i kupiłam maseczkę czekoladową (TU ZNAJDZIESZ RECENZJĘ) Byłam bardzo zachwycona konsystencją, zapachem i działaniem - dlatego w sklepie chętnie chwyciłam saszetkę tej firmy - ale tym razem w wersji "czerwona glinka".
Niestety już na początku troszkę się rozczarowałam - konsystencja była bardzo rzadka i choćby niewiadomo jak się starać, nie uzyskamy efektu jak na obrazku (na opakowaniu mamy nadrukowaną twarz kobiety z grubo nałożoną czerwoną maseczką). Mimo wszystko zrobiło się przyjemnie ciepło przy pocieraniu a zapach maseczki delikatnie pieścił moje zmysły. W saszetce zostało kosmetyku jeszcze na jedno zużycie - także produkt jest dość wydajny. Wersja czekoladowa starczyła mi na jedną aplikację ;P
Po ok 7 minutach zmyłam produkt z twarzy. Szło to opornie - ale wiem, że większość maseczek jest ciężko zmyć. Co zauważyłam?
Poprawiło się krążenie skóry twarzy (dzięki wysokiej temperaturze) i stała się ona taka  wygładzona, oczyszczona i miękka. Sama aplikacja daje miłe uczucie ciepła i rzeczywiście relaksuje. Ale czy maseczka jest warta takich pieniędzy?


Pielenacja skóry oczu - porozmawiajmy o zmarszczkach

Skóra wokół oczu i ust jest bardzo delikatna i szczególnie narażona na działanie mimiki. Niestety w tych miejscach najszybciej uwidoczniają się pierwsze oznaki starzenia.

Cienka jak papier
Okolicę oka otacza najcieńsza warstwa skóry bo ok. 0,5 mm, dodatkowo okolica ta nie posiada prawie w ogóle podściółki tłuszczowej jest więc cienka i bezbronna. Okolica oka jest słabo ukrwiona i niestety znajduje się tu skupisko mastocytów- komórek odpowiedzialnych za reakcje alergiczne.
Skóra wokół oczu jest sucha, łatwo traci wodę i jest napięta. Pod oczami często pojawiają się obrzęki, które rozciągają skórę. Skóra i oczy zdradzają czy nasza twarz jest pogodna czy pochmurna. Bogata mimika sprawia, że z biegiem czasu powstają zmarszczki.

Największy wpływ na wygląd skóry ma codzienna pielęgnacja - systematyczne nawilżanie i natłuszczanie oraz unikanie błędów takich jak tarcie oczu podczas demakijażu czy mycia, rozciąganie skóry w trakcie nakładania kremu

Z problemem tzw. podkrążonych oczu boryka się coraz więcej osób. Do ich powstawania w widoczny sposób przyczyniają się nieprzespane noce, zmęczenie, brak świeżego powietrza. Szkodzi im również zanieczyszczone środowisko i dym papierosowy, które to czynniki dodatkowo podrażniają delikatną skórę. Dość często cieniom pod oczami towarzyszą obrzęki, które w wyraźny sposób postarzają. Niezależnie zatem od tego, czy pojawiają się one okazjonalnie, czy też są cechą dziedziczną, warto podjąć starania mające na celu ich likwidację.

Podstawowym zabiegiem związanym z pielęgnacją oczu jest ich prawidłowy demakijaż. Nakładamy na skórę wokół oczu co najmniej kilka różnych substancji- podkład, korektor, puder, cienie, maskarę, linery, kredki etc. Każda z tych substancji to inny skład chemiczny (niekoniecznie korzystny dla skóry).  Pozostałości tuszu do rzęs czy też innych preparatów barwnych mogą podczas snu powodować nie tylko podrażnienie spojówek, ale także skóry wokół oczu. Oczyszczanie oka należy wykonywać zatem bardzo dokładnie. Zabieg ten powinien być jednak stosunkowo delikatny, aby nie powodował rozciągania skóry. Do oczyszczania stosujemy specjalnie do tego celu przeznaczone preparaty. Na półkach aptek i drogerii produkty tego segmentu pojawiają się w różnorodnych formułach: płynów, mleczek, żeli, olejków. Niezależnie od postaci głównym ich zadaniem jest zarówno dokładne usunięcie makijażu, jak i działanie kojące na zmęczone i podrażnione w ciągu całego dnia oczy. 
Kolejnym bardzo ważnym elementem pielęgnacji skóry okolic oczu jest dobór odpowiedniego preparatu, który powinien uwzględniać specyfikę miejsca, dla którego jest przeznaczony. 
Bardzo chętnie pod oczy wykorzystywane są kosmetyki żelowe. Wyroby tego typu często jednak powodują efekt napinania skóry, który nie przez wszystkie osoby jest pozytywnie odbierany. 
Niezależnie od postaci wybranego produktu ważny jest sposób jego aplikacji. Kosmetyk należy nanosić na skórę górnej i dolnej powieki, zaczynając od wewnętrznej, a kończąc na zewnętrznej części oka, a następnie delikatnie, nie rozciągając skóry, należy go wklepać.


Pierwsze zmarszczki pod oczami pojawiają się w wieku 25 lat (Za zmarszczki mimiczne odpowiadają: mimika twarzy, częste uśmiechy, grymasy) i już wtedy należy pomyśleć o odpowiedniej pielęgnacji. Zaniedbanie sprawi, że szybko pojawią się kurze łapki, a istniejące zmarszczki mimiczne pod oczami tylko się pogłębią. Należy chronić oczy przed szkodliwymi promieniami słonecznymi, używać kremów z filtrami oraz okularów przeciwsłonecznych.

Twoje oczy potrafią zdradzić, czy jesteś przemęczona, a także uwidocznią każdą przepłakaną przez ciebie noc. Jeśli zarwałaś nockę bo się uczyłaś, byłaś na imprezie lub pracowałaś, na pewno następnego dnia będzie to widać. Skóra w tych partiach twarzy jest niezwykle delikatna i wszelkie oznaki stresu czy zmęczenia będą na niej zauważalne. Bardzo często w wyniku nieprzespanej nocy na skórze pod oczami widoczne są nieestetyczne cienie. Zmęczone oczy są opuchnięte, zaczerwienione, szare, podrażnione i wołające o sen. Ukrywanie tych zmian może zająć trochę czasu, którego z reguły kobiety nie mają. Istnieją jednak sposoby, który umożliwią nam szybką redukcję cieni w krótkim czasie.

Domowe sposoby : 
Ogórek szklarniowy przynosi skórze wiele korzyści. Nie tylko silnie nawilża skórę, ale również rozjaśnia jej koloryt i dodaje zdrowego blasku. To doskonała i tania metoda na cienie pod oczami. Za jej pomocą zniwelujesz zmęczenie oczu i zredukujesz wszelkie zaczerwienienia skóry.
Ogórek możesz obrać, ale nie jest to konieczne. Bardzo ważne jest to, aby przed użyciem dokładnie go umyć. Pokrój go w plastry, a następnie umieść je w misce i przykryj czystą szmatką. Wstaw tak przygotowane warzywo do lodówki na co najmniej godzinę albo chociaż na 10 minut do zamrażarki. Następnie wykorzystaj plasterki ogórka na okolicę oczu. Połóż się wygodnie na plecach, zamknij oczy i połóż po plasterku zimnego ogórka na każde oko. Upewnij się, że dotyka on całą swoją powierzchnią partii, w której znajdują się cienie pod oczami. Pozostaw je na 10-15 minut. W efekcie skóra pod oczami będzie rozjaśniona i silnie nawilżona. Ogórki szklarniowe to tani i łatwy sposób na rozjaśnienie cieni pod oczami. Następnie usuń plasterki z powierzchni skóry i przemyj ją chłodną wodą lub łagodnym tonikiem. Pamiętaj, że raz wykorzystane plasterki nie nadają się do ponownego użycia, dlatego od razu je wyrzuć.



lub rób okłady z ziemniaków - umyj ziemniaka ,obierz i pokrój 2 plastry o średniej grubości . Ziemniaki zawierają duże ilości potasu, który pomaga zlikwidować opuchnięcia.

Maska żelowa - warto ją nałożyć. Szybko przynosi ukojenie opuchniętym oczom. Jeśli takowej nie posiadasz, możesz zrobić "masaż" kostkami lodu.
Można też "zamrozić" opłukane wodą łyżeczki i przyłożyć je do zmęczonych oczu.



Zalej wrzątkiem (1/2 szklanki) trzy łyżeczki hibiskusa, a następnie pod przykryciem odstaw na 20 minut. W powstałym naparze namocz waciki i połóż je na 15 minut na zmęczone powieki.

Jeśli twoje oczy zmęczone są długotrwałą pracą przy komputerze, zrób okład z herbaty i przyłóż do powiek.



Oczywiście lepiej jest zapobiegać zmarszczkom niż je usuwać... ale...

Na zmarszczki pod oczami pomocne będą specjalne kremy o lekkiej konsystencji i bogatym składzie. Jeżeli skóra pod oczami jest podrażniona, można ją posmarować kremem zawierającym alantoinę, bisabolol, panthenol, ekstrakty z aloesu, zielonej herbaty lub świetlika. Jeżeli zależy nam na nawilżeniu skóry wokół oczu, warto zaopatrzyć się w kremy z kwasem hialuronowym, kolagenem, elastyną, aminokwasami i proteinami.

Kremy nawilżające powinny zawierać cholesterol, lecytynę, oleje roślinne. Jeżeli chciałabyś zastosować kurację przeciwstarzeniową, zadbaj, by krem był bogaty w witaminy A, E, C oraz koenzym Q10. Kofeina i witamina K zmniejszają obrzęk powiek. Żeby ukryć zmarszczki mimiczne pod oczami, można użyć korektora. Preparat należy delikatnie wklepać – nie można trzeć skóry, gdyż tylko się ją rozciąga. Gruba warstwa makijażu jedynie podkreśli defekty, a nie je ukryje.


W dbaniu o skórę wokół oczu pomaga też maseczka z oliwy z oliwek i soku z cytryny. Likwiduje ona zmarszczki.

Rozmowa z Rozalią Mancewicz


Rozalia Mancewicz (ur. 27 czerwca 1987 w Melbourne) – zdobywczyni tytułu Miss Polonia w roku 2010 i Miss Internautów - konkursu organizowanego przez biuro Miss Polonia i portalu internetowego wp.pl Zdobyła także tytuł Miss Polski Nastolatek z roku 2004 i zajęła również 4. miejsce (3. wicemiss) w międzynarodowym konkursie piękności Miss Tourism Queen International w roku 2005.
Zamieniłam z nią parę słów dotyczących urody i pielęgnacji włosów...

Czekoladowa Maseczka

Dzisiaj wypróbowałam apetyczną maseczkę Chocolate Mud Masque marki Montagne Jeunesse. Czekoladowa, kremowa... Fakt, pachnie przepięknie a dzięki swojej gęstości fajnie się ją nakłada.
Ładnie oczyszcza, odświeża i wygładza - także spełnia swoje podstawowe funkcje. Oczyszcza delikatnie - nie piecze, nie ściąga. Pozostawia skórę elastyczną i odżywioną. Do tego, dzięki swojemu słodkiemu zapachowi, sprawia, że nastrój momentalnie się poprawia (Ma też działanie antystresowe, więc to fajna sprawa na jesienną deprechę).
Niestety jak dla mnie zbyt droga. Maseczka jest sprzedawana w saszetkach (starcza, żeby pokryć grubą warstwą całą twarz lub na 3 cienkowarstwowe użycia) i waha się między 5 a 7 zł. Czasem warto zrobić sobie taką "przyjemność", ale nie kupowałabym jej regularnie ;)

Powitanie :) i maseczka do włosów domowej roboty

Nazywam się Gośka K., Herrbata ;) mam już prawie 28 lat i od jakiegoś czasu bardzo mnie interesuje temat urody i zdrowia. Postanowiłam założyć blog, w którym będę pisać o ciekawych metodach kosmetycznych, recenzować kosmetyki, dzielić się z Wami różnymi poradami. Mam nadzieję, że jakoś mi to wyjdzie i zainteresuję Was tym, co piszę.