Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

Kreska na powiece dla początkujących :)

Nie tylko marzeniem Roksany jest równa kreska na powiece :) Dla tych, które dopiero się uczą, opowiem dziś o kilku podstawach sztuki malowania kreski na oku :)


 Kreska na powiece potrafi zmniejszyć lub powiększyć oko, wydłużyć je, zmienić kształt oka. Nie jest pracochłonna, wystarczy kilka chwil by ją wykonać. Pamiętacie słynne kreski Marylin Monroe? Jej ciężkie i zmysłowe spojrzenie to po części zasługa właśnie kreski. Lata 50-te kojarzą się z makijażem pin up girl gdzie główną rolę grała czarna i mocna kreska na górnej powiece. Potem lata 60-te i znowu kreski.
Kreska może być wyrazista i mocna, delikatna i prawie niewidoczna, miękka i roztarta, możemy nią tylko zagęścić optycznie rzęsy.... w zależności od tego jaki efekt chcemy uzyskać wybieramy odpowiednie ''narzędzie'' czyli eyeliner, cień bądź kredkę oraz odpowiednią technikę.




Kolorystyka: starajmy się dobierać kolor kreski do naszej naturalnej oprawy oka. W makijażu dziennym subtelna blondynka nie będzie dobrze wyglądać z czarną krechą na oku. W takim przypadku zamiast głębokiej czerni warto sięgnąć po brąz, szarości, granat etc etc. Biała, jasnoszara, kremowa, błękitna kreska namalowana na wewnętrznej stronie dolnej powieki powiększy oczy. Zastosowanie ciemnego koloru w tym miejscu doda wyrazistości spojrzeniu ale również, uwaga!- zmniejszy oko, więc zalecam ostrożność.

Czym namalować kreski?
Dla osób niewprawionych proponuję na początek kredkę lub cień. Oko będzie podkreślone miękko i naturalnie. Kredka nie powinna być zbyt twarda ani zbyt miękka (te miękkie polecam do wewnętrznej strony dolnej powieki, twarde są lepsze do brwi). Kreska wykonana cieniem na mokro będzie subtelniejsza od tej zrobionej za pomocą eyelinera ale bardziej precyzyjna w rysunku niż ta zrobiona przy użyciu kredki.



Po eyelinery sięgamy gdy zależy nam na wyraźnym i głębokim efekcie. Mamy do wyboru linery flamastry, w płynie, w żelu lub w kremie i w kamieniu. Jakość naszych kresek zależy też od użytych pędzli. Wśród pędzelków do kresek znajdujemy różne kształty: bardzo cienki do precyzyjnego rysunku, płaski ścięty czy zakrzywiony ułatwiający rysowanie.



Jak rysować kreskę?
Pudrujemy powiekę co przedłuży trwałość naszych kresek. Siadamy przy stole, łokieć opieramy na blacie, mamy przed sobą lusterko. Łatwiej rysować kreskę gdy lusterko jest niżej niż twarz i jest ustawione w pozycji poziomej, wtedy cała powieka jest dobrze widoczna. Nie rysujemy kreski przy zamkniętych oczach, powieka powinna być półprzymknięta i patrzymy w dół. Kreskę zaczynamy od wewnętrznego kącika, najlepiej narysować ją jednym płynnym ruchem. W przypadku trudności możemy zrobić przy linii rzęs kropki a potem połączyć je w całość. Dla niedoświadczonych ułatwieniem będzie lekkie naciągnięcie powieki ale odradzam ten sposób jako stały element rytuału w rysowaniu kresek gdyż szybko rozciągniemy tę delikatną i cienką skórę efektem czego będą zmarszczki. Jeśli nasza kreska jest wykonana cieniem na mokro lub płynnym eyelinerem proponuję odczekać kilka chwil by kreska dobrze wyschła, w przeciwnym razie ''skseruje się'' na powiece. Na koniec można dokonać korekty jej kształtu wykorzystując w tym celu patyczek kosmetyczny i mleczko.



Rodzaje kresek dobieramy do kształtu oka. Generalnie kreska powinna być cieńsza przy kąciku wewnętrznym i stopniowo się pogrubiać. Przy szeroko rozstawionych oczach
kreskę zaczynamy od wewnętrznego kącika i nie wyciągamy jej na zewnątrz. Przy oczach blisko osadzonych na odwrót- rozpoczynamy rysunek mniej więcej w połowie długości powieki i wyciągamy na zewnątrz. Opadające kąciki oczu lubią kreski unoszące się na końcach. Małe oczy nie przepadają za mocnymi i ciemnymi kreskami, tym bardziej na wewnętrznej stronie dolnej powieki. W przypadku takich oczu nie łączymy też kreski górnej i dolnej ze sobą. Oczy głęboko osadzone zapadną się bardziej jeśli narysujemy przy górnych rzęsach czarną kreskę, lepiej postawić na miękką i jaśniejszą, wykonaną cieniem lub kredką. Kreski na dolnej powiece różnią się od tych na górze. Z reguły są znacznie delikatniejsze, roztarte i miękkie.






16 komentarzy:

  1. Bardzo fajne rady :) Rozbawił mnie podpis pod zdjęciem dziewczynki z Rozmów w Toku. Ma dziewczyna ambicje ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zasadzie ten rysunek zachęcił mnie do napisania posta w tej tematyce - też mnie rozbawił :)

      Usuń
    2. ambicje i marzenia osób z "Rozmów w toku" bezcenne! Ja cały czas uczę się robić kreski, i nawet mi to wychodzi, le co z tego jak po godzinie krecha odbija sie na powiece:( jakies porady??

      Usuń
    3. Myślę, że to wina Twojej konstrukcji oka (powieka może być opadająca, wtedy ciężko o krechy), może także eyelinera (jest za mokry, zbyt wolno wysycha?)
      Zaobserwuj w czym jest wina, postaraj się robić węższe kreseczki, używaj cienia do powiek... Daj znać, poznamy problem to będziemy wiedziały jak działać :)

      Usuń
    4. jedną z przyczyn jest na pewno opadająca powieka :< ale popracuję nad cieniutkimi kreseczkami :)dzięki:*

      Usuń
    5. http://www.youtube.com/watch?v=Q_4-5H89oKQ - może ten filmik Ci się przyda :)

      Usuń
  2. Wskazówki w sam raz dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. nie lada wyczyn narysować idealna kreskę

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie mi się podobają kreski, ale nawet nie będę próbowała takiej zrobić. :D

    OdpowiedzUsuń
  5. hm moim zdaniem jak narysuje kreskę to moje opadające powieki jeszcze bardziej pomniejszają moje oczy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wypróbuj jasny eyeliner - na pewno powiększy Tobie oko :)

      Usuń
  6. Przydatny post :)
    Mi się ciągle nie udaje namalować idealnych , jak z jednej strony dobrze to z drugiej jest coś nie tak jak powinno :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Ładna kreska to nie lada wyczyn i to również jest moja zmora,ćwiczę ćwiczę i nic:))Pozdrawiam z Berlina! Obserwuję i zapraszam: http://enitdj.blogspot.de/

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja uwielbiam kreski, zawsze jedna mam inna niż drugą, chyba że działam cieniem- to jest według mnie mniej widoczne i wtedy wygląda tak samo :P ale ja uwielbiam czarna krechę, więc na razie bawię się żelowym :P

    OdpowiedzUsuń
  9. Bez kresek nie wychodzę z domu. Kreski są super :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :* Wasze słowa są dla mnie baaaardzo ważne!
Proszę o nie zostawianie SPAMU - takie komentarze będą usuwane.