Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!
Obserwatorzy
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Loki. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Loki. Pokaż wszystkie posty
Remington lokówka Curl Revolution - kręcimy!
Marka REMINGTON towarzyszy mi od jakiegoś czasu. Zaufałam tej firmie i nie zawiodłam się. Prostownice, suszarki i lokówki - dobra jakość i bezpieczeństwo dla moich włosów. Tym razem przyszła kolej na nowość, lokówkę CURL REVOLUTION. Zapraszam na recenzję...
Ta prostownica mnie kręci :)
Kto powiedział, że prostownice nadają się tylko do prostowania włosów? Nic bardziej mylnego :) Ktoś znalazł bardzo fajny sposób na zakręcenie pasm tym urządzeniem :) Ponieważ od jakiegoś czasu mam nową prostownicę od REMINGTONa postanowiłam trochę się nią pobawić !!!
Z warkocza...
Ze świeżo umytych, wysuszonych włosów, splatamy warkocz i rozgrzaną prostownicą przytrzymujemy na całej długości. Ważne, żeby nie przesuwać prostownicy po warkoczu, lecz otwierać ją i zamykać, po kawałeczku. W zależności od grubości fal jakie chcemy uzyskać, takiej grubości warkocz robimy. Po ogrzaniu prostownicą utrwalamy lakierem lub pianką do włosów i rozplatamy warkocze.
Ze skrętka
Jeśli chcemy uzyskać bajeczne skrętki, postępujemy niemalże identycznie - ale zamiast plecenia warkoczy, skręcamy włosy i przypiekamy prostownicą.
"Na lokówkę"
Jeśli jesteś posiadaczką wąskiej prostownicy, możesz zrobić finezyjne loczki w inny sposób. Wydziel pasma, które chcesz zakręcić - cienkie pomogą stworzyć małe loczki, natomiast kręcąc grube, utworzysz fale. Chwyć pierwsze pasmo i przeciągnij nią od nasady do końca kosmyka. Nagrzane włosy nakręć na prostownicę, przytrzymaj chwilkę. Po odwinięciu będziemy mieć ładne kręciołki.
Ja niestety (lub stety) mam taką grubszą, więc nie pokręcę sobie w ten sposób :P
Polecam Wam również film REMINGTONa, gdzie pokazują jeszcze inną metodę, którą muszę wypróbować :) Jestem ciekawa, czy uda się to z moja szeroką prostownicą ;)
Pamiętajmy aby nałożyć odżywkę chroniącą włosy przed wysoką temperaturą!
A Wy, kręciłyście kiedyś włosy prostownicą? Jak efekty?
Pozdrawiam ciepło,
Herrbata :*
Z warkocza...
Ze świeżo umytych, wysuszonych włosów, splatamy warkocz i rozgrzaną prostownicą przytrzymujemy na całej długości. Ważne, żeby nie przesuwać prostownicy po warkoczu, lecz otwierać ją i zamykać, po kawałeczku. W zależności od grubości fal jakie chcemy uzyskać, takiej grubości warkocz robimy. Po ogrzaniu prostownicą utrwalamy lakierem lub pianką do włosów i rozplatamy warkocze.
Ze skrętka
Jeśli chcemy uzyskać bajeczne skrętki, postępujemy niemalże identycznie - ale zamiast plecenia warkoczy, skręcamy włosy i przypiekamy prostownicą.
"Na lokówkę"
Jeśli jesteś posiadaczką wąskiej prostownicy, możesz zrobić finezyjne loczki w inny sposób. Wydziel pasma, które chcesz zakręcić - cienkie pomogą stworzyć małe loczki, natomiast kręcąc grube, utworzysz fale. Chwyć pierwsze pasmo i przeciągnij nią od nasady do końca kosmyka. Nagrzane włosy nakręć na prostownicę, przytrzymaj chwilkę. Po odwinięciu będziemy mieć ładne kręciołki.
Ja niestety (lub stety) mam taką grubszą, więc nie pokręcę sobie w ten sposób :P
Polecam Wam również film REMINGTONa, gdzie pokazują jeszcze inną metodę, którą muszę wypróbować :) Jestem ciekawa, czy uda się to z moja szeroką prostownicą ;)
Pamiętajmy aby nałożyć odżywkę chroniącą włosy przed wysoką temperaturą!
A Wy, kręciłyście kiedyś włosy prostownicą? Jak efekty?
Pozdrawiam ciepło,
Herrbata :*
Zakręcona na punkcie loków - niedziela z Remingtonem po raz drugi
Kochani,
Dzięki współpracy z firmą Remington miałam możliwość przetestowania absolutnej nowości, lokówko-suszarki Your Style. Dla każdej włosomaniaczki takie sprzęty to wielka radość, zwłaszcza dla prostowłosych, które marzą o pięknych lokach.PAPILOTY z chusteczek nawilżanych
Mało która kobieta jest zadowolona ze swojego wyglądu. Te grubsze chcą schudnąć a te chude chciały by zyskać kilka kilogramów. Te, które mają na włosach fale próbują je wyprostować a te, które są prostowłose kręcą sobie loczki.
No właśnie :) Takie są kobiety. Ja również lubię zmiany i czasem kręcę włosy w papiloty, wałki albo po prostu lokówką. Moje włosy są dość grube i ciężkie i jak nie jedna Azjatka nie potrzebuję prostownicy. Ma to swoje plusy, ale ma również minusy. Żeby uzyskać efekt fal na parę godzin, muszę zawijać papiloty na noc, dodatkowo posmarować je jakąś pianką a nad ranem gotową fryzurę spryskać lakierem. Wtedy mogę być pewna, że fale utrzymają się na włosach.
Jakiś czas temu kupiłam Magic Leverag (tu o tym szerzej -> KLIK! ), kręci cudowne fale, jednak jest bardzo niewygodny jeśli chodzi o spanie :P materiałowe sprężynki są dość twarde i wbijają się w głowę. Tradycyjne papiloty są ok, ale dość czasochłonne. Trzeba umyć głowę, a potem odczekać dobre dwie godziny, żeby włosy dostatecznie wyschły. Wiele razy chciałam zakręcić włosy, ale wizja nakładania papilotów po północy była dość nieprzyjemna.
Dlatego postanowiłam skorzystać z propozycji Greenfrog (http://greenfrog93.blogspot.com/2013/02/loki-na-chusteczki-nawilzane.html) i zrobić papiloty z chusteczek nawilżanych :)
Akurat miałam jakąś paczkę chusteczek nawilżanych w domu. Raczej nie kupowałabym ich specjalnie do tego celu - szkoda pieniędzy, chociaż efekt był na prawdę fantastyczny.
Pamiętajcie dziewczyny, żeby chusteczki nie zawierały zbyt wielu olejków w swoim składzie - bo można sobie przetłuścić włosy i efekt końcowy będzie kiepski ;P
Zakręciłam włosy, które myłam poprzedniego dnia. Dlatego średnio wierzyłam, że fale się utrzymają dłużej niż godzinę, ale byłam dobrej myśli. Położyłam się i od razu pomyślałam, że jest przyjemnie i miękko. Prawie nie czułam skrętków na mojej łepetynie ;D
A rano...
Hmm, może je przeczeszmy palcami trochę...
I teraz jest super!!
Za oknem padało, więc kolejny raz zwątpiłam w trwałość loków. Myślałam, że zanim dojadę do pracy, znów będę prostowłosa - ale muszę Wam powiedzieć, że skrętki trzymały się dobre kilka godzin. Chusteczki ładnie je nawilżyły, nadały przyjemnego zapachu (Nivejovego) i były bardzo trwałe.
Do tego zużyłam TYLKO z 5, 6 chusteczek, które można wykorzystać ponownie (wystarczy lekko zwilżyć przed ponownym użyciem).
Myślę, że to bardzo fajna alternatywa dla klasycznych papilotów, które kiedyś robiło się z szarego papieru toaletowego. Potem były gąbeczki z drucikami, które choć fajne, kolorowe to niewygodne do spania - a pewno większość z Was śpi z nimi jak ja. Poza tym gąbkowe wałeczki szybko się niszczyły, mi plątały włosy (nie wiem czemu, ale zawsze rozwijając musiałam trochę sobie urwać ;/) i nie były dość elastyczne (utrudniało to zawijanie).
Próbowałyście już tej metody? Jak się spisuje na Waszych włosach?
A może kręcicie w zupełnie inny sposób?
Magic Leverage - loki jak sprężynki :)
Przechadzając się po ulubionym sklepie "Świat Spinek" dopatrzyłam się śmiesznych papilotów - skrętków i uznałam, że muszę je mieć :)
Sposób nakładania skrętków jest prosty i szybki - co czyni je lepszymi od tradycyjnych papilotów. Wystarczy nałożyć jedną lub opcjonalnie dwie spiralki na nasz kijek, haczykiem zaczepić pasmo wilgotnych włosów i przeciągnąć je przez papilota :) Można dosuszyć suszarką, albo spędzić w nich całą noc :D
W pudełeczku znajdziemy 16 skrętków i patyczek do nakładania. Papiloty są róznej długości, ale można na jedno pasemko nałożyć np dwa krótkie ;)
Sposób nakładania skrętków jest prosty i szybki - co czyni je lepszymi od tradycyjnych papilotów. Wystarczy nałożyć jedną lub opcjonalnie dwie spiralki na nasz kijek, haczykiem zaczepić pasmo wilgotnych włosów i przeciągnąć je przez papilota :) Można dosuszyć suszarką, albo spędzić w nich całą noc :D
Ja papiloty nakładam na noc, chociaż są średnio wygodne :/ Ale efekt jest fajny i jest dobrą alternatywą dla tradycyjnej lokówki :) Polecam przed założeniem skrętka nałozyć troszkę pianki utrwalającej, albo zaraz po zdjęciu spryskać włosy lakierem :)
Magic Leverage dostępny jest na Allegro i mozna go dostać już od 10 zł :) Polecam :)
Subskrybuj:
Posty (Atom)