Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

Gotowy Zabieg Laminowania od firmy Marion

Zauroczona efektami laminowania włosów żelatyną i siemieniem lnianym bardzo chciałam wypróbować "gotowca" od firmy Marion. Długo nie mogłam trafić na ten produkt w sklepach, ale w końcu znalazłam! Choć mam go od kilku tygodni, dopiero dziś zdecydowałam się wypróbować - w końcu niedziela ;) Niedziela dla włosów!





Opis: Laminowanie to zabieg, dzięki któremu w szybki i prosty sposób można uzyskać efekt doskonale prostych i wyjątkowo gładkich włosów.
Składniki aktywne dodatkowo je kondycjonują i odżywiają:
- płynna keratyna, wnikając w głąb włosów, przyczynia się do ich odbudowy , zapewnia im zdrowy wygląd, gładkość i naturalny połysk,
- proteiny pszenicy pielęgnują strukturę włosów, wygładzając ją i wzmacniając,
- kompleks składników nawilżających gwarantuje natychmiastowe, optymalne i długotrwałe nawilżenie włosów.
Zabieg powoduje, że włosy są:
- gładkie i proste,
- ujarzmione i nawilżone,
- miękkie i błyszczące.
- łatwe do rozczesania.
Duo saszetka - dwie aplikacje
Do każdej saszetki dołączany jest czepek utrzymujący ciepło. Powoduje on wzrost temperatury, co wspomaga wnikanie składników aktywnych w strukturę włosów. 
Skład: Aqua (woda), Cetyl Alcohol (emolient), Gelatin (żelatyna), Cetearyl Alcohol (emolient), Ceteareth-20 (emulgator, solubilizator), Glycerin (gliceryna, humektant), Isopropyl Myristate (emolient), Cetrimonium Chloride (ułatwia rozczesywanie, wygładza, ma działanie antystatyczne), Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej z migdałów), Hydrolyzed Wheat Protein /PVP Crosspolymer(kondycjoner), Trimethylsilylamodimethicone ( silikon zmywalny szamponami z SLS, SLES, SCS.), C11-15 Pareth-5 (składnik gruntownie oczyszczający,emulgator), C11-15 Pareth-9 (substancja myjąca), Cyclopentasiloxane ( lotny silikon), Amodimethicone (lekki silikon), Dimethiconol (lekki silikon), Hydrolyzed Keratin (hydrolizat keratyny), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride (antystatyk ma właściwości odżywcze), Parfum (zapach), Pentylene Glycol (humektant), Glycerin (gliceryna), Fructose (nawilża), Urea (mocznik),Maltose (maltoza), Sodium PCA (humektant), Trehalose (nawilża), Allantoin (alantoina, działa łagodząco), Sodium Chloride(zagęszcza), Sodium Lactate (sól sodowa kwasu mlekowego,substancja nawilżająca), Sodium Hylauronate (kwas hialuronowy),Glucose (glukoza), Phenoxyethanol (konserwant), Ethylhexylglycerin (konserwant pochodzenia naturalnego,nawilża),Methylparaben, Propylparaben , Methylisothiazolinone (konserwanty), Citric Acid (regulator pH, wspomaga działanie innych składników), Triethanolamine (regulator ph), Sodium Hydroxide (regulator ph), Hexyl Cinnamal (substancja zapachowa),Butylparaben (konserwant), Methylpropinal , Linalool (środki zapachowe).
Cena: ok 3zł


W marionowym Zabiegu Laminowania znajdziemy żelatynę, proteiny, emolienty, silikony i kilka humektantów. Emolienty powinny zminimalizować problem przeproteinowania włosów po zabiegu, a silikony wygładzić włosy i ułatwić rozczesywanie.
Zarówno tradycyjne laminowanie i gotowy zabieg mają sprawić, że nasze włosy będą mocno wygładzone, miękkie, błyszczące, ujarzmione i bardziej proste. Z laminowania żelatyną i siemieniem byłam bardzo zadowolona, a jakie mam odczucia co do produktu Mariona? Już Wam opisuję...
Za niecałe 3 złote otrzymujemy dwie saszetki Zabiegu Laminowania i czepek foliowy. Przy mojej długości włosów, musiałam użyć cały zestaw naraz. Nałożyłam zbity i gęsty kosmetyk na uprzednio umyte włosy, założyłam czepek i odczekałam 15 minut. Następnie spłukałam preparat z włosów i wysuszyłam je suszarką. Nie mam grubej szczotki, więc zrobiłam to zwyczajnie.
Po kilku minutach włosy już całkiem wyschły, a ja zaczęłam oceniać efekty... Coś poszło nie tak? Pasma w dotyku były dość suche (z reguły nie mam z tym problemu, nawet jak nie zastosuję odżywki). Przez to, że włosy nie były dobrze nawilżone, trochę się elektryzowały i puszyły. Uwydatniły się odrastające włoski (co widać na zdjęciu) a myślałam, że zostaną ładnie wygładzone i dzięki laminowaniu będą ujarzmione i mniej widoczne.
Jeśli chodzi o plusy, to też jest ich całkiem sporo. Przede wszystkim włosy szło łatwo rozczesać, zauważyłam też, że włosy mocno błyszczą, bardziej niż zwykle. Końcówki włosów były ładnie wyprostowane, dzięki czemu uwydatnił się kształt mojego podcięcia :) Włosy są fajnie sypkie i ładnie proste. Kosmetyk pozostawił we włosach ładny zapach i nie obciążył ich.
Tu możecie zobaczyć efekty. 
Najpierw zdjęcie przed :)


A tutaj po :)


Przyznam się szczerze, że spodziewałam się większych efektów - przede wszystkim chciałam, żeby te krótsze, odrastające włoski tak nie odstawały. Ale na co ja liczyłam, przecież produkt jest bardzo tani. Nie podoba mi się też to, że włosy utraciły swoją miękkość - moje pasma są dziś wyjątkowo suche i szorstkie. No ale... tak prostych włosów to ja dawno nie miałam :) Pasma niczym potraktowane prostownicą :) Nie wiem więc, czy wrócę jeszcze kiedyś do tego produktu. Na pewno z ciekawości przetestuję jeszcze wersję "diamentową". Mam nadzieję, że bardziej mnie zachwyci.
A Wy stosowałyście już Zabieg Laminowania? Jak wrażenia?
Pozdrawiam i spokojnej niedzieli życzę :) 

16 komentarzy:

  1. Za pierwszym razem jak użyłam tego produktu to byłam zachwycona. Włosy były super proste,błyszczące,miękkie. Po kolejnym nałożeniu jakoś czar nieco prysł. Nie wiem w sumie skąd taka rożnica, bo czas trzymania na włosach był taki sam,szampon ktorym myłam włosy też,a efekt gorszy. Nie były już tak proste i blask też był słabszy. Wypróbowałam też ten różowy i to samo,efekt słaby.Także mam mieszane uczucia wzgledem Mariona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odstające włoski po tym zabiegu widzę,że są nie tylko moją zmorą.

      Usuń
  2. Na moich włosach ten produkt się całkiem fajnie sprawdził :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Gdzieś naczytałam się, że laminowaniem mogłabym zrobić swoim włosom krzywdę;) Więc odpuściłam ale nie powiem, kusi mnie czasami

    OdpowiedzUsuń
  4. o ja właśnie z ciekawości bym wypróbowała czy chociaż trochę zniweluje mój puch;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja o laminowaniu tylko czytam na blogach, ale sama jakoś się zdecydować nie umie. Patrzę na zdjęcia i powiem szczerze, że za dużej różnicy nie widzę ;/ Chyba muszę iść przebadać wzrok ;p

    OdpowiedzUsuń
  6. tyle czytam już o tym produkcie, a jeszcze nigdzie go nie widziałam. Ale sama nie wiem czy moje włosy takie zabiegi polubią, są tak ciężkie do ogarnięcia, że chyba nic im nie pomoże :D

    OdpowiedzUsuń
  7. przed też super wyglądały
    ja jestem na etapie zastanawiania się czy zdecydować się na laminowanie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Kurcze, mam bardzo lekkie i suche włosy, może Marion ich tak nie obciąży... :) Efekt śliczny - gładka tafla i świetnie wydobyte i podkreślone podcięcie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Odrastające włoski rzeczywiście są bardzo widoczne, ale sama też mam z nimi problem. W odpowiednim oświetleniu widać wystające z mojej głowy "antenki" ;) Włosy, mimo tych małych wnerwiaczy ;), wyglądają super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam obie wersję, w diamentowej żelatyna jest na dalszym miejscu, ale działanie ma podobne. Ja lubię tą niebieską, chociaż teraz rzadziej stosuję. Zawsze po tym laminowaniu miałam proste, gładkie i błyszczące włosy przez kilka dni, nawet mimo mycia w międzyczasie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. używam tego samego produktu zawsze po farbowaniu włosów, ale żeby nie przesadzić, dodaję do niego jakąś odżywkę/maskę do włosów (zazwyczaj w stosunku 2:1) i efekt jest całkiem fajny, bo włosy są bardziej lśniące i mam wrażenie, że nie są przesuszone mimo farbowania.
    Może następnym razem też spróbuj dodać odżywkę/maskę do laminowania, nie powinno być wtedy tych odstających włosków :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślałam nad jej kupnem, ale skoro u Ciebie tak wystawały włoski to u mnie tym bardziej tak będzie :P Ale z ciekawości pewnie w końcu kupię. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. stosowałam i dla mnie straszny niewypał. tradycyjne domowe laminowanie żelatyną super podziałało na moje włosy, a to coś niestety już nie.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ale długie włosy :) ja stosowałam zabieg laminowania i jestem zadowolona za każdym razem :0

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne masz włosy ;) kilka razy stosowałam zabieg laminowania i za każdym razem efekty były super :)
    pozdrawiam i zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :* Wasze słowa są dla mnie baaaardzo ważne!
Proszę o nie zostawianie SPAMU - takie komentarze będą usuwane.