Nie wyrażam zgody na kopiowanie i przetwarzanie moich zdjęć oraz umieszczanie ich na innych stronach bez mojej wiedzy i przyzwolenia.
Zapraszam wszystkich do czytania, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Herrbata pisze na wiele tematów, a jej "PORADY HERRBATY" to blog o włosach, zdrowiu i urodzie! Znajdziesz tu wpisy o tym jak dbać o włosy, zdrowo się odżywiać i pielęgnować piękno :) Zapraszam!

Obserwatorzy

Pielęgnacja włosów zimą


Jak dbać o włosy zimą?

Kilka dni temu, kiedy szłam sobie na przystanek, kątem oka zauważyłam, że moje włosy zamarzły. Dzień wcześniej oczyszczałam włosy ze wszystkich silikonów. Może nie potrzebnie, skoro zamarzły? To dało mi do myślenia, że powinnam bardziej o nie dbać, kiedy pogoda na dworze minusowa... No i te silikony... chyba nie są takie złe...

W zimie włosom szkodzi mróz, ponieważ nasze kosmyki zawierają dużo wody. Jeżeli włosy są niezabezpieczone (nawet te na końcach, często wystających spod czapki) woda zamarza, co może spowodować uszkodzenie struktury włosa, a kiedy ona rozpuszcza się i odparowuje, pozostawia włosy przesuszone. Gdy włosów jest zbyt mało (krótkie, rzadkie), a Ty nie nosisz czapki, to zimno szybciej dociera do skóry, a więc również do cebulek i mieszków włosowych, mogąc je uszkodzić.
Czapki, mimo że chronią włosy i skórę głowy przed szkodliwym działaniem chłodu, to jednak zdecydowanie niszczą fryzurę, która traci formę i objętość. Skóra głowy poci się i tłuści. Dodatkowym problemem jest pojawiający się wtedy łupież, gdyż w wilgotnym, ciepłym środowisku nadmiernie rozwijają się będące jego przyczyną drobnoustroje (grzyby jednokomórkowe). Jednak większą krzywdę wyrządzimy włosom nie nosząc ochronnego nakrycia. Dlatego nośmy czapki, najlepiej BAWEŁNIANE.

Włosom szkodzą także gwałtowne zmiany temperatury. Z mrozu wchodzimy wprost do nagrzanych, a często przegrzanych pomieszczeń, w których powietrze jest wysuszone. Włosy tracą w nich naturalną wilgotność, przez co stają się kruche, łamliwe, matowe. Dodatkowo, częściej i chętniej do mycia głowy używamy gorącej wody i częściej suszymy nagrzanym powietrzem suszarki. Mimo, że bez niej nie wyobrażasz sobie wyjścia na zimno po umyciu głowy, trzeba mieć się na baczności. Jej częste używanie może uszkadzać strukturę włosa i jeszcze bardziej go wysuszać i osłabiać. Ciepłe powietrze i gorąca woda także prowokują do pracy gruczoły łojowe i włosy zaczynają się bardziej przetłuszczać. Suszarka powoduje też, że włosy bardziej się elektryzują i ciężko nad nimi zapanować. Pamiętaj o zachowaniu odpowiedniej odległości suszarki od włosów. Gorące powietrze nie powinno mieć bezpośredniej styczności z włosami. Przed suszeniem zastosuj też odżywkę bez spłukiwania, która dodatkowo ochroni włosy.
Czapki, mimo że chronią włosy i skórę głowy przed szkodliwym działaniem chłodu, to jednak zdecydowanie niszczą fryzurę, która traci formę i objętość. Skóra głowy poci się i tłuści. Dodatkowym problemem jest pojawiający się wtedy łupież, gdyż w wilgotnym, ciepłym środowisku nadmiernie rozwijają się będące jego przyczyną drobnoustroje (grzyby jednokomórkowe).

Oto kilka porad ogólnych, które mogą pomóc naszym włosom w mroźne dni :)
- Do mycia włosów stosuj szampony z serii zimowych. Zawierają substancje nawilżające, które zapobiegają wysuszeniu włosów, płucz je letnią (a nawet chłodną) wodą i susz niezbyt gorącym powietrzem suszarki lub pozostawiaj je do naturalnego wysuszenia.

- Po myciu koniecznie nakładaj odżywkę nawilżającą, aby uzupełnić braki wilgoci związane z przebywaniem w ogrzewanych, wysuszonych pomieszczeniach.

- W chłodne dni koniecznie noś czapkę. Mróz może uszkodzić cebulki włosów i spowodować, że zaczną wypadać.

-W skórę głowy wcieraj lotion przeciwłupieżowy lub rób płukanki z ziół o działaniu antyseptycznym (lipa, oczar, szałwia, skrzyp polny i inne).

- Fryzurę układaj, używając preparatów, które dają uczesania po zdjęciu czapki i nie natłuszczają włosów (np. dostępne pudry do stylizacji). W wyjątkowych przypadkach może Ci się przydać suchy szampon, którym odświeżysz fryzurę po zdjęciu czapki, gdy nie masz możliwości „zwykłego” umycia głowy.

- Nie możesz powstrzymać się przed zmianą koloru? Zdecyduj się na taki, który nie wymaga utleniania. Farba nie niszczy ich tak bardzo jak rozjaśniacz.

- Zrezygnuj z trwałej ondulacji. Bardzo osłabia włosy.

- Nie nadużywaj prostownicy i lokówki. Stosuj je tylko przed wielkim wyjściem. Wcześniej użyj kosmetyku, który ochroni włosy przed uszkodzeniami spowodowanymi wysoką temperaturą.

- Nie bój się silikonów - na zimę są idealne, zabezpieczają włos przed niska temperaturą



3 komentarze:

  1. Ciekway artkuł, bardzo dużo się z niego dowiedziałam, ale przede wszystkim zwrócił on moją uwagę na kwestię, o której tak naprawdę zazwyczaj się zapomina. Jakie poleciłaby pani szmpony "zimowe" oraz odżywki nawilżające? Moje włosy nie należą do najgęstszych, są bardzo delikatne bez skłonności do prztłuszczania. Z góry dziękuje i pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Może szampon z czarną rzepą? Jest dobry na wszystko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. zwięźle i na temat, fajne porady. tu znalazłam coś ciekawego http://www.salonmilano.pl/news/7/72/Zimowa-Pielegnacja.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :* Wasze słowa są dla mnie baaaardzo ważne!
Proszę o nie zostawianie SPAMU - takie komentarze będą usuwane.